Otagowano: PSP

Patapon_blog 0

Patapon #7-ost: Ostatnie przeszkody

Królowa Kharma była coraz bardziej zdesperowana. Na nic zdawały się jej knowania. Klęski demonicznych wojowników zasiały ziarno niepewności, czy pakt zawarty z Gorlem był wart tych wszystkich poświęceń. Ukryła się w czeluściach swojej twierdzy, do której dostępu kryły dwie przedziwne bestie. Pupilki królowej zwane Shookle i Shooshookle. Mięsożerne rośliny wykorzystujące swoje długie i giętkie pędy jak ostrza mieczy.

Patapon_blog 0

Patapon #6: Hipokryzja Zigotonów

To musiało być przerażające. Jeszcze kilkanaście dni temu królowa Zigotonów ze znudzeniem odbierała raporty o spokoju na granicy i nieuniknionym końcu Pataponów. Teraz wymieniani w depeszach wrogowie niemal pukali do jej bram, a ona desperacko szukała sposobu, by zapobiec nadchodzącej klęsce.

Patapon_blog 0

Patapon #5: Bluźnierca Gong

Nie mam nic przeciwko kultowi jednostki. Byłbym hipokrytą, jeślibym miał, wszak jestem stwórcą tego świata i jedynym bóstwem, które powinny czcić zamieszkujące go istoty. Zdaję sobie też sprawę, że natura nie lubi pustki i mieszkańcy tej planety czasami muszą sobie wybrać też jednostkę bliższą i bardziej namacalną, by móc się nią zachwycać. Małego herosa lub obrońcę, któremu mogą przypisać kilka pozytywnych cech.

Patapon_blog 0

Patapon #4: Forty do zdobycia

Było w tym coś deprymującego. Na drodze moich małych wyznawców stanęła struktura z kamieni i metalu, którą w przypływie lekkomyślności mógłbym zgruzować zaledwie do fundamentów jednym atakiem. Wracając jednak, obiecałem sobie, że nie będę tak bezpośrednio ingerował w losy żadnej cywilizacji. Patapony musiały poradzić sobie same, wsłuchując się w wybijany im przeze mnie rytm bębnów.

Patapon_blog 0

Patapon #3: W obronie wiary

Zaangażowanie Zigotonów w próbach powstrzymania Pataponów było wielce zastanawiające. Próbując odszukać w odmętach wielowiekowej pamięci powodów ich nieprzychylności, nie wpadałem na żadne pasujące tropy. Z jakichś powodów gotowi byli kłaść na szali własne życie, byle tylko moi wyznawcy pozostali zamknięci na skrawku niewielkiego terenu i nigdy nie zrealizowali tego, co jest im zapisane w legendach.

Patapon_blog 0

Patapon #2: Piekło pustyni

Wiele się zmieniło, odkąd udałem się przed stuleciami na zasłużony odpoczynek. Wtedy istoty zamieszkujące ten świat wydawały się tak słabiutkie i ograniczone. Nigdy bym nie pomyślał, że z czasem zdołają tak pewnie stanąć na własne nogi, że zbudują cywilizacje, a w pojedynczych przypadkach nawet nauczą się panować nad żywiołami.

Patapon_blog 0

Patapon #1: Powrót wszechmocnego

Bóstwa nie mają wakacji? Jeśli bóg nie mógłby pozwolić sobie na chwilę wolnego, nikt nie zasługiwałby na czas przerwy od katorgi dnia codziennego. Przyznaję więc, że po doprowadzeniu pociesznych Pataponów na sam szczyt rozwoju cywilizacyjnego, postanowiłem, że i mnie należy się odrobina wytchnienia. Nie spodziewałem się, że chwilowa – licząca ot parę wieków – nieobecność wystarczy, by harmonia zamieniła się w chaos. Gdy pewnego...

PES 6 Master League blog 0

PES6 w 2021 roku #4: Domovchyjski

PES 6 na PSP nie przestaje mnie zaskakiwać. Umęczyłem się okrutnie, walcząc przez cztery sezony o awans z Dywizji 3. W wyższej klasie byłem gotowy na zażartą walkę o przetrwanie, podczas której punkt z remisu będzie cieszyć. Tymczasem mój Milan prezentuje się całkiem solidnie i dość niespodziewanie rywalizuje nawet o awans do elity.

PES 6 Master League blog 2

PES6 w 2021 roku #3: Czwarty sezon w Dywizji 3

Czwarty sezon spędzany w Dywizji 3 Master League był moim osobistym niechlubnym rekordem. Nigdy w historii swoich karier w Pro Evolution Soccer nie utknąłem na tyle w najniższej lidze. Co gorsza, niespecjalnie czułem, że mogę być pewnym awansu przy najbliższej próbie.

PES 6 Master League blog 0

PES6 w 2021 roku #2: Najtrudniejsza gra piłkarska

Każda przygoda w Master League zaczyna się bezlitośnie. W piłkarski świat wchodzi się na kolanach, a towarzyszą temu krew, poty i łzy. Symbolizują kolejne porażki i żmudnie zbierane punkty na transfery nowych zawodników.