Fotokariera FIFA19 #1: Witaj w Sosnowcu

Kariera FIFA 19

Jestem zmęczony corocznym oglądaniem eurowpierdolu, który otrzymują nasi ekstraklasowi kopacze w eliminacjach europejskich pucharów. Mam dość patrzenia na nieudolnie próbujący wrócić do Ligi Mistrzów AC Milan. Moje kibicowskie serce krwawi z tych dwóch powodów, dlatego wkroczyłem do świata FIFA 19, by zaprowadzić porządek. Tak zaczyna się moja kariera w FIFA 19.

Zagłębie Sosnowiec, czyli będzie raczej ciężko

Kariera FIFA 19

Niestety nie ma lekko – nikt nie chce wziąć trenera bez doświadczenia, a mnie znowu jakoś nie widzi się mozolne budowanie reputacji w Irlandii czy trzeciej lidze niemieckiej. Wykonałem kilka telefonów, przypomniałem się paru znajomym, gdzieś wysłałem CV i oto voila – dostałem pracę w najgorszej ekipie ekstraklasy – Zagłębiu Sosnowiec. Na początek musi wystarczyć.

Kariera FIFA 19 - Zagłębie Sosnowiec

Kadra nie zachwyca i po ledwie kilku sparingach wiem już, że będzie ciężko. Ławka rezerwowych praktycznie nie istnieje, bo trudno uznać za wartościowych zmienników piłkarzy, którzy mają mniej niż 58 OVR i częściej kopią się w czoło niż trafiają stopą w piłkę. Przynajmniej środek obrony wygląda przyzwoicie, z Kokoszką i Tothem, a w środku pola mogę liczyć, że zrobi różnicę Szymon Pawłowski. Wiem, wiem, szukam pozytywów w sytuacji, w której wypadałoby się tylko załamać.

Turniej w Italii

Kariera FIFA 19 - sparingi

Jedną z pierwszych decyzji było zapisanie klubu do towarzyskiego turnieju. Miałem trzy opcje i w każdej moje Zagłębie musiałoby rywalizować z raczej mało rozpoznawalnymi przeciwnikami. Wybrałem więc zaproszenie na imprezę we Włoszech, gdzie najwięcej można było ugrać finansowo, a i przy okazji pokopać na słynnych obiektach. Prędko pewnie moje pośladki nie poczują chłodu siedzeń Stadio Olimpico czy San Siro, więc nie mogłem takiej okazji przepuścić. Trafiliśmy do grupy z Cittadellą, Swindon Town i Livorno.

Giorgi Gabedawa FIFA 19

Udało się awansować z pierwszego miejsca z kompletem zwycięstw, co mocno mnie zaskoczyło. W euforię jednak nikt nie popadał, bo sukces zawdzięczaliśmy głównie dość wczesnemu etapowi przygotowań przeciwników, którzy dopiero wrócili z wakacji. Na tle zmęczonych urlopami i co chwila łapiących zadyszkę rywali oraz raczej kiepskich kolegów błyszczał napastnik Giorgi Gabedawa. Nie podejrzewałbym go o takie czucie gry i kunszt strzelecki. W ekstraklasie może pomóc mi zdobyć wiele cennych punktów. Na razie strzelił po golu w każdej z grupowych potyczek.

FIFA 19 career

Rynek transferowy oczywiście już dawno zgubił gdzieś zdrowy rozsądek. Na razie będę przyglądać się temu z bardzo daleka, bo w Sosnowcu mają maleńki budżet i raczej są do niego mocno przywiązani. Tymczasem w Londynie właśnie wyłożyli ponad sto milionów na Khalidou Koulibaly’ego z Napoli. Ja rozumiem, że to jeden z najlepszych stoperów świata, ale bez przesady…

FIFA 19 Final

Walcząc o zastrzyk gotówki

Newsy transferowe przypomniały mi, że dobry wynik w turnieju może oznaczać nagrody finansowe, a tych potrzebuję teraz w Sosnowcu najbardziej, bo muszę sprowadzić choć ze trzech sensownych zawodników na pozycje lewego obrońcy, skrzydłowego i napastnika. Z grupy wyszliśmy nieco szczęśliwie. W półfinale fart nas nie opuszczał, bo ze Spezią zrobiliśmy jedną sensowną akcję i wygraliśmy 1:0. Dogrywka była blisko, bo w 86 minucie Włosi zmarnowali fantastyczną akcję kombinacyjną, posyłając futbolówkę nad spojeniem. To oznaczało, że zagramy finał z TSV 1860 Monachium.

FIFA 19 Triumf Zagłębia

Od pierwszej minuty widać było, że rywale z Niemiec traktują turniej dużo poważniej niż wszyscy napotkani przez nas wcześniej przeciwnicy. Potrafili wymienić kilka podań, przesuwali się całymi formacjami, stosowali wysoki pressing. Do przerwy wyłączyli nas z gry niemal całkowicie. W szatni jednak poczuli się najwyraźniej zbyt pewnie, bo po zmianie stron pozwolili się nam zaskoczyć i stracili głupiego gola. Prowadziliśmy i byliśmy o krok od tytułu. Wystarczył jednak szybki atak z jednym niekonwencjonalnym zagraniem przed polem karnym, bo moja defensywa rozsypała się w drobny mak, a na tablicy wyników zrobiło 1:1. Nadal nie mogę uwierzyć, że monachijczycy na tym poprzestali i dali się zaprosić na rzuty karne. W tych Kudla zanotował dwie dobre interwencje i zapewnił nam końcowe zwycięstwo. Kasa wpadła na konto, a mnie parę punktów prestiżu. Całkiem dobry start, jak na środki, które dostałem w Zagłębiu. Co będzie dalej? O tym w drugim odcinku fotokariery.

Czy Zagłębie Sosnowiec zawojuje ekstraklasę? Nie przegap kolejnego materiału z FIFA 19 – obserwuj profile bloga na Facebooku, Twitterze, Instagramie i YouTube. Możesz również wspomóc stronę na Patronite.

—-> Następny odcinek

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.