Włosi w Europie #1: Przed meczem Sampdoria-Vojvodina

Liga EuropyWłosi w Europie to cykl omawiający występy drużyn z Serie A w europejskich pucharach. W sezonie 2015/2016 Półwysep Apeniński na Starym Kontynencie reprezentują: Juventus Turyn, AS Roma, Lazio Rzym, ACF Fiorentina, SSC Napoli i Sampdoria Genua.

I właśnie ta ostatnia jedenastka jako pierwsza rozpoczyna swoją przygodę w Europie w tym sezonie. W trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europy rywalem jedenastki Waltera Zengi będzie serbska Vojvodina Nowy Sad. Na papierze faworyt jest tylko jeden. Czy jednak kibice Blucerchiati nie mają żadnych powodów do obaw?

Trochę się przez wakacje w Sampdorii pozmieniało. Przede wszystkim nie ma już Sinisy Mihajlovica, który w charyzmatyczny sposób doprowadził drużynę do ubiegłorocznego wysokiego miejsca. W jego miejsce zatrudniono Waltera Zengę, który wraca do ojczyzny po kilku latach nabierania doświadczenia na Bliskim Wschodzie. Wszyscy liczą, że niegdyś wielki golkiper szybko znajdzie porozumienie z zawodnikami i osiągnie z zespołem dużo lepsze wyniki niż choćby przed laty z Catanią.

Kadrowo Sampdoria wydaje się mocniejsza. Wystarczy wspomnieć o nowych obrońcach, Matiasie Silvestrze i Niklasie Moisanderze, bramkarzach Christianie Puggionim i Emiliano Viviano oraz pomocnikach Fernando i Barretto. To solidni gracze, którzy mogą poprawić grę drużyny. Większych ubytków zespół nie zanotował, bo Samuel Eto’o, Gonzalo Bergessio czy Alfred Duncan to nie były pierwszoplanowe postacie w poprzednim sezonie.

Ambicje klub z Genui ma spore. Będzie musiał je pokazać już w pierwszym meczu, by zapewnić sobie odpowiednią zaliczkę przed wyjazdem na Bałkany za kilka dni. Atutem Vojvodiny na pewno będzie lepsze zgranie, wszak mają już za sobą cztery potyczki w europejskich pucharach i dwie na krajowym podwórku. Serbowie nie byli w nich jednak bezbłędni, co może cieszyć Włochów. Wystarczy powiedzieć, że sezon ligowy zaczęli od klęski 0:4 z Cukaricki i remisu z beniaminkiem. W Lidze Europy też nie zachwycili, notując chociażby wyjazdowe remisy z MTK Budapeszt i Spartaksem Jurmala. Umówmy się, to nie są żadne futbolowe potęgi.

Sampdoria musi więc w czwartek wygrać. Czy oficjalny debiut Waltera Zengi wypadnie udanie? Wszyscy miłośnicy Serie A powinni za to mocno ściskać kciuki.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.