Otagowano: Liga Mistrzów

0

Moja kariera w PES2017 #44: W męczarniach

Niedoceniani i nieobliczalni – kolejni przeciwnicy CF Madrid okazują się najgorszą z możliwych przeszkód. Brucevsky musi wspiąć się na wyżyny i sprzedać duszę diabłu, by poprowadzić klub do kolejnych sukcesów. Zapraszam na 44. odcinek kariery w PES 2017.

0

Moja kariera w PES2017 #42: Genoa Double

CF Madrid zatrzymuje się na dłużej w Genui, by stawić czoła dwóm lokalnym jedenastkom. Później wraca do domu, by zatrzymać Anglików, którzy przyjechali podbić Stadio America. Zapraszam na 42. odcinek kariery w PES 2017.

0

Moja kariera w FM 2016 #72: O dwa kolana za słabi

Gorzej być nie mogło – rzuciłem do asystenta w reakcji na gest fizjoterapeuty, który przed sekundą sprawdził stan kolana Gomelta. Nasz medyk właśnie pomachał w moją stronę, sygnalizując, że lider środka pola wypadł nam ze składu na ważne potyczki z PSG i Liverpoolem.

0

Moja kariera w PES2017 #41: White Hart Legends

Po zimowej przerwie wraca Liga Mistrzów. CF Madrid rozpoczyna zmagania o jedno z najcenniejszych trofeów od wyjazdowej potyczki z Tottenhamem. Zadania Brucevsky’emu nie ułatwia niecodzienne zachowanie dwóch gwiazd. Zapraszam na 41. odcinek kariery w PES 2017. 

0

Moja kariera w FM 2016 #71: Czerwony Iheanacho

Karteczka z napisem Liverpool nie wróżyła niczego dobrego. Na domiar złego Paris FC pierwszy mecz grało na Stade Chariety, więc The Reds mieli jeszcze rewanż u siebie. Szanse na drugi z rzędu awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów spadły do minimum.

0

Moja kariera w PES2017 #35: Valverde oszalał

CF Madrid vs FC Barcelona – w końcu wybija godzina grupowego hitu w Lidze Mistrzów, którego wynik zadecyduje o pierwszym miejscu w grupie. Jaki był wynik? O tym m.in. opowiada 35. odcinek mojej kariery w PES 2017.

0

Moja kariera w FM 2016 #59: Kurtyna opadła

Sytuacja zrobiła się skomplikowana. Będące w gazie Lille wyrzuciło nas poza podium, w czym wydatnie mu pomogliśmy. Strata punktów z przedostatnim Nantes była jak woda na młyn dla naszych rywali. Co gorsza, coraz bliżej było też ścigające nas Monaco. Liga Mistrzów wymykała się nam z rąk.