Moja kariera w FM 2016 #65: Sprint do mety
Przedostatnia kolejka. Równo o 21:00 w niedzielny wieczór rozpoczynał się 37. odcinek zaciętej walki o miejsce na najniższym stopniu podium Ligue 1. Czułem, że Paris FC jest dobrze przygotowane do batalii o punkty z Ajaccio. Wiedziałem jednak, że nie wszystko jest w naszych rękach. Potrzebowaliśmy też trochę szczęścia.
Bezbramkowy remis utrzymywał się długo. Punkt z ekipą ze strefy spadkowej nijak nas nie urządzał. Nie pozbawiał nas może szans na trzecie miejsce, ale też sprawiał, że oddalało się ono od nas na trudną już do przeskoczenia odległość. Asystent śledził na smartfonie wyniki na innych obiektach, gdzie było niemniej ciekawie. Monaco od 17 minuty przegrywało z Marsylią, Lille prowadziło z Lyonem. Pozytywne wieści napływały z Lazurowego Wybrzeża. Presja najwyraźniej robiła swoje, bo po godzinie gry Nicea przegrywała z niżej notowanym Bordeaux, fundując na ten moment największą niespodziankę kolejki.
W 76 minucie w końcu otworzyliśmy wynik. Gaston Camara w swoim stylu przedryblował rywala i wszedł w pole karne, by posłać mierzony strzał po długim słupku. To jest na pewno jeden z najlepszych moich transferów w ostatnich kilku latach. W 90 minucie temat zamyka Koziello. Trochę zmarnowany przez kłopoty ze zdrowiem talent daje nam potrzebne trzy punkty i podcina skrzydła Ajaccio, które, o dziwo, nawet przy wyniku 0:1 nie zdecydowało się na ultraofensywne podejście. Szczęśliwie dla nas.
Komplet wyników 37. kolejki:
Sytuacja ułożyła się wybitnie pod nas. Nicea straciła do nas trzy punkty, Lyon i Lille zgodnie z oczekiwaniami same się wykluczyły z wyścigu po Ligę Mistrzów. Zostało Monaco, które szczęśliwie uporało się z Marsylią i utrzymało dwa punkty straty do nas.
Teraz już wszystko jest w naszych rękach. Wystarczy pokonać słabszą na papierze Bastię, by przypieczętować zdobycie drugiego z rzędu trzeciego miejsca. Monaco musi liczyć na naszą wpadkę i ograć solidnie dysponowane na finiszu Dijon, a Nicea pobić mistrza, by w ogóle marzyć o podium. Teraz to my rozdajemy karty. Posyłam w bój najsilniejszy możliwy skład. Calabria ma zająć się liderowaniem linią obrony, skrzydłowi Camara i Khaloua raz jeszcze wprowadzić zamieszanie pod polem karnym rywala, a Muratović zamknąć z jedną dobrą akcję. W ofensywie ustawiam swoich zawodników swobodnie, licząc, że kreatywnością wykończą obrońców z Korsyki.
Do przerwy bezbramkowo. Dowiaduję się, że Nicea już wypadła z wyścigu, bo dostaje łomot od Paris Saint-Germain. Monaco tylko remisuje. Zachowuję spokój i chłopakom polecam to samo. Gra układa się pod nas, potrzeba tylko spuentować ten mecz i cały sezon golem. W 47 minucie ciśnienie schodzi, gdy Alexis Zapata umieszcza piłkę w siatce po dośrodkowaniu po ziemi. Nasz utalentowany ofensywny pomocnik niecałe dwadzieścia minut później stawia kropkę nad „i” drugim golem. Tym samym umacnia się na podium klasyfikacji klubowych strzelców i w pierwszym składzie, ku rozpaczy Valentina Vady i Williana Jose. Mimo to nie możemy się zdekoncentrować, bo Monaco też ma dobry wynik i nadal jest za naszymi plecami. W 85 minucie jednak daje sobie wydrzeć zwycięstwo – Pulido strzela dla Dijon i jest remis. Możemy zaczynać świętowanie. Jesteśmy znów na ligowym podium – będziemy walczyć o kolejny awans do Ligi Mistrzów!
W szatni nie chcę przeszkadzać chłopakom. Na przemowy i analizy przyjdzie czas, więc w kilku zdaniach gratuluję sukcesu i dobrze wykonanej roboty. To trzecie miejsce cieszy mnie nawet bardziej niż to ubiegłoroczne, bo już sam wielokrotnie przekonałem się, że dużo trudniej jest utrzymać się w czubie tabeli niż na niego wskoczyć. Udowodniliśmy, że Paris FC jest klubem stabilnym, który nie stanowi jednorocznej niespodzianki.
Teraz czas podsumowań. Już wiem, że kolejne kilka dni będę mógł spędzić nad analizami i statystykami i nie powiem, nawet mnie to cieszy. Bez pracy nie ma kołaczy, a w Paryżu jak na razie każdy dzień ciężkiej harówy przynosi efekty.
Jak Paris FC zmieni się w letnim okienku transferowym? Czy Brucevsky utrzyma gwiazdy w zespole? Odpowiedzi w kolejnych odcinkach. Jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi epizodami, a także ciekawostkami ze świata FM-a – obserwuj profile Gralingradu na Facebooku/Twitterze/YouTube.