Moja kariera w FM 2016 #93: Dziury na skrzydłach załatane

Pomimo braku rezerwowych skrzydłowych, którzy mogliby odciążyć Dembele i Camarę, Paris FC wypadło solidnie także w sparingu z drugoligowym Caen, swoim klubem filialnym. Wynik 3:1 był zaskakująco dobrym rezultatem na tym etapie przygotowań. Ryzykowne ustawienie z tylko jednym nominalnym środkowym pomocnikiem znowu zdało egzamin, a moja bardzo ofensywna taktyka przyniosła kolejny triumf.

Choć pierwsze dwa sparingi zakończyły się wygranymi i pozwalały mi chwalić się bilansem bramkowym 7-2, to czułem, że moi cenzorzy nie są uspokojeni. Zarząd szykował się na bardzo ważny rok, w którym Paris FC miało wreszcie sięgnąć po jakiekolwiek trofeum. Czas wyczekiwania na sukces, okres ochronny dla mnie, minął w zeszłym roku, wraz z kolejnym sezonem bez pucharu do gabloty. Wicemistrzostwo było osiągnięciem, tego nikt nie negował, ale o tych drugich historia z reguły z czasem zapomina, dlatego szefostwo chciało już wygranej. Wiedziało też, że kibice też lada moment zaczną jej wymagać.

Nieczęsto spotykane na boiskach ustawienie miało prawo ich niepokoić. O ile jednak jeszcze te pierwsze wyniki nie dały im specjalnych powodów do obaw, o tyle już po wygranej z pół-zawodowym Bourg-en-Bresse 3:1, dali wyraz niepokojom. Trenerze, czy to na pewno najlepszy pomysł, zarzucać dotychczasowe sprawdzone rozwiązania na rzecz takich eksperymentów? – zapytał mnie wiceprezes na spotkaniu z zarządem – za moment czeka nas sezon pełen szans i wyzwań, a widzimy tutaj sporo niebezpieczeństw. O co konkretnie im chodziło? Domyśliłem się, że o dziurę w środku pola i stosunkowo słabe zasieki obronne. Pomyśleli, że skoro niżej notowane kluby są w stanie walić PFC bramki, to PSG, Manchester United czy Juventus, zrobią nam sieczkę z tyłka. Sam o tym myślałem, dlatego nadal pracowałem ze sztabem, po cichu, nad drugim ustawieniem, na trudniejsze sprawdziany. Zawahałem się, czy odsłonić karty. Kluczyłem z odpowiedzią, ale widząc nietęgie miny rozmówców, przyznałem się do opracowanej koncepcji na nowy sezon. Raczej żadnego zdrajcy w klubie nie mieliśmy, więc te fakty nie powinny wypłynąć na zewnątrz.

Wspomniany sparing z Bourg-en-Bresse wygraliśmy z pomocą nowego nabytku. Dwa gole, ledwie kilka godzin po dołączeniu do zespołu, strzelił lewy skrzydłowy Momcilo  Zeravica. Wypożyczyłem go na rok z Celty Vigo, wybierając bezpieczną opcję. Potrzebowałem przyzwoitego zmiennika, który nie popsuje mi atmosfery w szatni, nie sprowokuje Dembele i Khaloui do rozważania odejścia i nie nadszarpnie budżetu. Mogłem oczywiście wyłożyć kilka milionów na dobrego gracza, ale na ten moment były inne potrzeby. Jeśli już miałem atakować klubowy sejf, to z myślą o nowym stoperze klasy międzynarodowej lub defensywnym pomocniku. Skrzydłowych miałem i tak na poziomie światowym, co zresztą po zakończeniu mundialu potwierdziła niejako FIFA. Khaloua został królem strzelców i członkiem jedenastki turnieju. I tyle było z radości z posiadania gwiazdy, o której stosunkowo niewielu mówi.

Za namową szefa skautingu wypożyczyłem też ze Steauy Bukareszt młodego rumuńskiego skrzydłowego. Po jaką cholerę, zapytacie? Umiejętności ma nieprzystające do naszych potrzeb, to prawda, ale w rezerwach jak na złość nie miałem nawet jednego gracza o takich predyspozycjach, a wolę dmuchać na zimne i mieć kogokolwiek sensownego w obwodzie na wypadek nagłej plagi kontuzji. Poza tym, przyznaję, znowu wyszedł ze mnie Arsene Wenger, tulący wykazy ze stanem konta przed snem i stawiający na młodzież.

Czy takie dusigroszowe podejście nie będzie mnie kosztowało wyjazdu ze Stade Chariety na taczkach w nadchodzącym sezonie? Odpowiedź już w następnych odcinkach kariery.

Nie przegap nowego epizodu –  obserwuj profile Gralingradu na Facebooku/Twitterze/YouTube, by nie minąć kolejnych materiałów! A jeśli podobają Ci się moje opowiadania i kariery – możesz też wesprzeć mnie na Patronite.

<——- Poprzedni odcinek  Następny odcinek —–>

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.