Moja kariera w PES2017 #3: Młode wilczki w lidze lisów
CF Madrid wzmacnia się w letnim okienku transferowym i rozpoczyna drugi sezon walki o awans do Serie A. Kadra jest młoda, perspektywiczna i silniejsza praktycznie z każdym kolejnym miesiącem. Czy jednak młode wilki podołają wyzwaniom w lidze pełnej tak wielu cwanych lisów?
10 lipca 2017
Spore fundusze w zapasie pozwalają mi swobodnie działać. Kadra szybko się rozrasta i niedługo będę miał optymalny skład do walki o awans w Serie B. Chcę po dwóch dobrych zawodników na każdej pozycji. Na razie podpisałem nowe umowy z dotychczasowymi gwiazdami, a także pierwsze profesjonalne kontrakty z młodzikami ze szkółki. Bramkarz Speroni już teraz ma 68 OVR i powinien zapewnić nam względny spokój z tyłu. Do tego 16-letni skrzydłowy Simone Pepe z 71 OVR, który dobrze czuje się na obu stronach boiska. Być może już w debiutanckim sezonie ugruntuje on swoją pozycję w wyjściowej jedenastce. Matthiesen, Ould-Chikh i Sahnoune mogą drżeć.
16 lipca 2017
Nie planowałem żadnych transferów z klubu, ale niektórych ofert się po prostu nie odrzuca. Niektórzy mają chyba za dużo gotówki na koncie i źle się z tym czują – inaczej całkiem wysokich ofert za Coutinho i Hetticha nie jestem w stanie wytłumaczyć. Owszem, byli to solidni gracze z 71 OVR, ale też nie notowali żadnego wielkiego progresu i raczej już na wyższy poziom nie wskoczą. Teraz muszę tylko szybko znaleźć odpowiednich zastępców na pozycję defensywnego pomocnika i napastnika. Czasu nie jest wiele, bo już niedługo pierwsze ligowe mecze. Niestety kalendarz nie jest łaskawy i zaczynamy na wyjazdach ze spadkowiczami z Serie A – Crotone i Pescarą.
9 sierpnia 2017
Młody Chorwat Dzalto to mój nowy podstawowy napastnik, który ma zapewnić mi te osiem bramek w sezonie. Taki jest cel. Poprzeczka wisi nisko, a wszystko po zeszłorocznych wyczynach moich snajperów, którzy w sumie strzelili tylko osiem bramek. Ciężar gry ofensywnej musieli brać na siebie skrzydłowi i boczni pomocnicy. Podobnie może być tym razem, bo skrzydła wzmocniłem chyba najbardziej. Jeszcze na początku miesiąca dołączył do nas ograny w Premier League Hoilett. Przyda się trochę boiskowego cwaniactwa w tej kadrze dzieciaków.
23 sierpnia 2017
Dwie kolejki za nami, a na koncie tylko jeden punkt. Rozczarowanie? Za wcześnie na tak jednoznaczne oceny, wszak mierzyliśmy się ze spadkowiczami z pierwszej ligi i faworytami do awansu. Do tego oba mecze zagraliśmy na wyjeździe. Remis ugraliśmy na otwarcie z Crotone, odrabiając gola straty po trafieniu Matthiesena. Kolejny raz asystę zanotował Halilović. Chorwat znowu był chimeryczny na skrzydle, zanotował wiele niecelnych podań i strat, ale jak trzeba było zagrać perfekcyjnie na głowę kolegi – zrobił to. I jak tu potem go ocenić?
2 września
Okienko transferowe zamknięte, muszę przez następne kilka miesięcy pracować z obecną kadrą. Rywale nie mają łatwo z CF Madrid – drużyna zmieniła się tak bardzo, że ubiegłoroczne raporty na jej temat nadają się już tylko do kosza. Bramkarz Speroni, ściągnięty z Paris Saint-Germain obrońca Kalaica, skrzydłowi Pepe, Hoilett i Cutolo, a także napastnicy Dzalto i Eggestein to nowa jakość na Stadio America. Overallowo szału może nie robimy, bo to wszystko gracze w okolicach 70 OVR, ale z każdym miesiącem będziemy stawać się silniejsi, bo wszyscy członkowie składu to młodzi i wciąż rozwijający się piłkarze. Teraz tylko stworzyć z nich drużynę, która wywalczy awans do Serie A.
30 września
Jest dobrze. Nie jesteśmy może bezbłędni, ale punktujemy regularnie i trzymamy się w czubie tabeli. W Pucharze Włoch pokonaliśmy pierwszą przeszkodę, Ternanę, gładko ogrywając ją w dwumeczu aż 4:1. Teraz czeka nas już dużo większe wyzwanie – Genoa CFC. Będzie okazja sprawdzić, jak wiele w tym momencie dzieli moją ekipę od poziomu górnej połowy tabeli Serie A.
9 października
Test z Genoą nie wypadł najlepiej. Na Stadio Luigi Ferraris przegraliśmy z cwanym lisem, który wyczekał na dwa dobre momenty, by zadać mordercze ciosy. Gol na 0:2 stracony w 93 minucie boli bardzo i sprawia, że rewanż jest już dla kadry Juricia tylko kwestią formalną. Mogę być jednak dobrej myśli, jeśli chodzi o przyszłość, bo moi podopieczni potrafili powalczyć na murawie z lepszymi na papierze przeciwnikami i stworzyć kilka ciekawych akcji. Na Perrina jednak te kilka czytelnych uderzeń lub strzałów z ostrego kąta to było zdecydowanie za mało. Aż boję się pomyśleć, jak dobry musi być Handanović czy Buffon.
1 grudnia
Z reguły każda drużyna przynajmniej raz w sezonie przechodzi kryzys. Mam nadzieję, że nasza obecna zadyszka w końcu przeminie i już się w trwających rozgrywkach nie powtórzy. Obecnie CF Madrid ma na koncie sześć kolejnych meczów bez wygranej. O ile jeszcze remisy z Chievo czy Novarą jestem w stanie przyjąć ze zrozumieniem, to już porażka z Ceseną i dwa punkty stracone z Benevento mnie uwierają. Trudno mieć pretensje do poszczególnych graczy i formacji, bo każda odpowiada po części za kiepskie wyniki. Obrońcy popełniają proste błędy i dają się momentami wsadzić na karuzelę, totalnie głupiejąc w okolicach własnej szesnastki. W ofensywie brakuje skuteczności i choć akcji nam nie brakuje to piłki do siatki nikt nie potrafi wpakować. Doszło nawet do tego, że dwa ostatnie gole dla nas strzelali… rywale. Najpierw Cascione z Ceseny, a potem golkiper z Novary próbowali nam pomóc, ale trzech punktów i tak nam nie podarowali. Osobiście jestem najbardziej zawiedziony postawą Hoiletta i Eggesteina. Pierwszy robi na razie tylko dużo zamętu na skrzydle, drugi wciąż jest bez gola czy asysty. I jak tu liczyć, że wchodząc z ławki, odmienią oni losy spotkania?
Podoba Ci się mój trenerski pamiętnik? Chcesz być na bieżąco z wpisami, a do tego mieć dostęp do niepublikowanych screenów, komentarzy i grafik? Polub profile Gralingradu na Facebooku/Twitterze.
Inter spadł?! :O
U mnie wygrał ligę i miał 3 punkty przewagi nad Juve.
Nieee, Inter ma się dobrze w Serie A – to screen z drzewka Pucharu Włoch. 🙂