Syberia #3: Zapomniany Komkolzgrad

Syberia - blog o grze

Długimi godzinami pociąg leniwie sunął przez górskie przesmyki i tunele. Zostawiał za sobą lasy i ciągnące się po horyzont, zdające nie mieć końca łąki i pola. Lokomotywa nie zatrzymywała się i mknęła naprzód, prowadząc Kate do nieznanego celu. Prawniczka liczyła, że następny punkt podróży będzie tym finalnym, który zabierze ją do Hansa Voralberga.

Zapomniane miasto

Kate poczuła jak pociąg nieco zwalnia. To sygnalizowało, że energia zmagazynowana w mechanizmie lokomotywy powoli się wyczerpuje. Niebo zaszło ciemniejszymi chmurami, przez które nie było w stanie przebić się słońce. Podróżniczka była już daleko na wschodzie, w głębi Rosji. Jakże daleko od Valadilene, do którego miała przecież zajrzeć tylko na krótką chwilę, by dopiąć prostą transakcję sprzedaży.

Teraz nagle znalazła się w przemysłowym mieście Komkolzgrad, o którego istnieniu zapewne w innych okolicznościach nigdy by się nie dowiedziała. Nie bez przyczyny, bo współcześnie było to niemal miasto duchów. Miejsce pozbawione przyszłości, gdzie czasy minione i teraźniejszość splatają się w zimnym uścisku.

Komkolzgrad Syberia

Zaraz po postawieniu stopy na peronie dostrzegła, że otaczają ją tylko nieme górskie szczyty i lodowate, zardzewiałe maszyny. Pomniki dawno minionych dni, których metalowe korpusy pokryte były dziś kurzem i rdzą. Opustoszałe hale produkcyjne i niemal już niewykorzystywane windy prowadzące do szybów kopalni przypominały, że kiedyś tętniło tu życie. Miasto było wypełnione echem setek pracujących maszyn i ludzkich rąk.

Dawne ideały

Tym, co od razu przykuwało uwagę, były dwa monumentalne posągi robotników, których masywne sylwetki dominowały nad krajobrazem, jakby strzegły tego zapomnianego przez czas miejsca. W rękach dzierżyły sierpy i młoty. Ciężkie i masywne, jak ideały, które miały symbolizować. Były to emblematy ciężkiej, uczciwej pracy. Narzędzia, które niegdyś wykuwały przyszłość pod sztandarem uporu i niezłomności obywateli Związku Radzieckiego.

Te olbrzymie figury, wyrzeźbione z zimnego metalu, miały w sobie coś niepokojącego, jakby ich pusty wzrok zdawał się śledzić każdego, kto odważył się spojrzeć na nie dłużej. Posągi, niegdyś wyrażające triumf pracy i kolektywizmu, teraz zdawały się pochylać pod ciężarem własnej historii. Przypominały, że nawet najtrwalsze symbole mogą z czasem zostać przygniecione przez nieubłagany postęp ku nowoczesności. Kate skierowała kroki do jednego z nich.

Był wysoki na kilkanaście metrów. Wdrapała się po drabinie na górę i znalazła w środku niewielki pokój, w którym najwyraźniej mógł odpoczywać operator tego specyficznego pojazdu. Znaleziony w szafce cylinder zdawał się sugerować, że mógł nim być sam Hans Voralberg. Nim prawniczka wróciła do pociągu, by odtworzyć zapisaną wiadomość, uruchomiła jeszcze posąg, który podjechał na wysokość lokomotywy. Okazało się, że w jednej z nóg miał ukryty mechanizm do nakręcania silnika.

Bezpardonowa napaść

Czyżby mogli szybko i bez trudności ruszyć dalej? Z nieukrywanym optymizmem wracała do pociągu, kiedy spostrzegła przemykającą ukradkiem w oddali postać w czerwieni. Widziała, że nieznajomy wychodził z wagonu. Nie zareagował na jej wołania i szybko ukrył się w środku śpiącego zakładu przemysłowego.

Oscar Abducted Syberia

Kate podbiegła do pociągu. Nigdzie nie mogła dostrzec Oscara. W końcu odkryła co się z nim stało. Ktokolwiek to był, zaatakował maszynistę, związał go, a później bezpardonowo odpiłował mu obie dłonie. Automaton był wstrząśnięty i choć nie mógł odczuwać emocji, to z jego głosu wyraźnie wybrzmiewało rozgoryczenie. W metalicznym głosie dało się wyraźnie wyczuć złość mieszającą się ze smutkiem.

Bez dłoni nie był w stanie kierować pociągiem. To oznaczało, że ich podróż nie może być kontynuowana. Walker nie miała wyboru. Musiała odnaleźć napastnika i odzyskać skradzione części Automatona.

Hans w ZSRR

Przez chwilę obawiała się, że zaraz wkroczy do labiryntu, w którym łatwo będzie pobłądzić. Okazało się jednak, że bez większego wysiłku odnalazła się w tym nieznanym otoczeniu. Zmotywowana błyskawicznie rozwiązywała kolejne problemy, które napotykała na swojej drodze. Porzucone przez atakującego nożyce wykorzystała, by wyciąć sobie przejście w blaszanej ścianie pokoju na piętrze. Stamtąd zabrała specyficznie wyglądającą świecę zapłonową, dzięki której przywróciła zasilanie w kopalni.

To tu pracowały Automatony zaprojektowane przez Hansa. Po opuszczeniu Barrockstadt, jak mówiło nagranie, które odsłuchała wcześniej, znalazł pracę w Związku Radzieckim. Jego talenty zostały szybko docenione, a sam Komkolzgrad stał się istotnym punktem na mapie rozwijającego się państwa. Był przez krótką chwilę symbolem pomysłowości i pracowitości narodu.

Dotarła w końcu na teren obiektu. Ktoś bardzo starał się zmodernizować fabrykę, by spełniała nieco inną rolę niż wcześniej. Wkrótce odkryła kto stoi między innymi za projektem gigantycznych organów, przy których zasiadał na razie nieruchomy Automaton. To do niego zostały przytwierdzone odebrane Oscarowi dłonie.

Komkolzgrad Organs

Dyrektor Borodine

Tym kimś był dyrektor Serguie Borodine. To on realizował swoją bez wątpienia dziwną wizję. Wystarczyło kilka wymienionych zdań, by Kate zorientowała się, że mężczyzna balansuje na granicy zdrowego rozsądku i szaleństwa. Samotność i znudzenie sprawiły, że utonął we wspomnieniach czasów minionych oraz świetności miasta, których symbolem stała się wizyta śpiewaczki operowej Heleny Romanski. Postanowił sprowadzić ją z powrotem, by choć jeden raz więcej usłyszeć jej niezwykły głos.

Kate zgodziła się na układ, który zdawał się nie mieć najmniejszego sensu. Miała sprowadzić artystkę i w zamian otrzymać z powrotem dłonie swojego towarzysza-Automatona. Borodine nie wzbudzał zaufania i nie dawał gwarancji, że dotrzyma słowa, ale najwyraźniej brakowało jej lepszych alternatyw. W prywatnym sanktuarium na cześć Romanski, które stworzył dyrektor, znalazła jej stroje, plakaty i wiele wycinków z gazet. To z nich dowiedziała się, że Helena przed laty występowała przez moment u boku Franka Malkovitcha. Tego samego, z którym niedawno zaczęła spotykać się jej matka.

Director Borodine Syberia

Wykonała telefon i ustaliła, że przed laty schorowana śpiewaczka udała się odpoczywać i szukać zdrowia w ośrodku Aralbad. Słynnym na cały kraj obiekcie, gdzie wypoczywali i regenerowali siły notable, celebryci i najznamienitsi przedstawiciele elit kraju. Przekazała tę informację dyrektorowi. To był najszczęśliwszy zbieg okoliczności z możliwych. Okazało się, że Komkolzgrad i Aralbad były ze sobą połączone – między nimi przed laty regularnie krążył sterowiec wożący pasażerów z punktu A do punktu B. Jeden z elementów niegdyś podkreślającego renomę miejsca kosmodromu.

Walker udała się na górę. Odkryła tam zupełnie inny świat. Powietrze nadal było ciężkie, brudne i sprawiające trudności w oddychaniu, ale jednocześnie czuła się tutaj lepiej. Jakby wszechobecny chłód pomagał organizmowi radzić sobie z trudnymi warunkami. Wkrótce natrafiła na kolejny ślad Hansa Voralberga…

Syberia to produkcja otwierająca serię gier przygodowych, które przez wielu fanów gatunku uznawane są za jedne z najlepszych i najciekawszych z całej jego przepastnej historii. W oryginale wydana na komputery osobiste w 2002 roku, po nieco ponad dekadzie doczekała się odświeżenia w opisywanej tu wersji na PlayStation 3. Jak wypada historia opracowana przez Benoita Sokala i jego zespół? Powspominaj perypetie Kate Walker w kolejnych odcinkach opowieści na bazie mojej przygody z Syberią!

Podoba Ci się moja twórczość i ten blog? Nie przegap innych materiałów z Gralingradu, w których podróżuję przez produkcje stare i nowe. Obserwuj profile bloga na Facebooku, Twitterze, Instagramie i YouTube. Jeśli doceniasz moją twórczość, postaw mi kawę, która pomoże mi odkopywać i przypominać kolejne klasyki z przepastnej biblioteki historii gier! Dzięki z góry!

<—- Drugi odcinek bloga z Syberii: Wizyta w Barrockstadt

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.