GT4 Gralingrad League: Testy

19 marca 2018 roku. Chłodne piątkowe przedpołudnie. Temperatura ledwo przekraczała dziesięć stopni, a słońce regularnie chowało się za chmurami, potęgując poczucie zimna u zgromadzonych w kompleksie wyścigowym High Speed Ring. Nikt z obecnych jednak nie narzekał i zwracał uwagi na aurę. Wszyscy przyjechali tutaj w konkretnym celu, by wziąć udział w testach kierowców przed kolejnym sezonem GT4 Gralingrad League.

Prezesi zespołów prowadzili kuluarowe dyskusje z organizatorami i wymieniali się kurtuazyjnymi uwagami ze swoimi konkurentami. W powietrzu dało się wyczuć napięcie. Już za kilkanaście minut rozpocznie się zażarta walka o kontrakty kierowców, którzy przez najbliższe miesiące będą reprezentować poszczególne zespoły wyścigowe w walce o mistrzostwo konstruktorów i tłuste kontrakty sponsorskie.

Stawka kandydatów była zróżnicowana. Od amatorów marzących o karierze sportowej, przez byłych kaskaderów, po weteranów innych cyklów wyścigowych. Część poświęcała ostatnie minuty przed testami na charakterystyczne dla siebie zwyczaje, inni przypatrywali się testowemu Suzuki Concept S2, za którego kółkiem zaraz mieli odbyć próbne okrążenia.
Punktualnie o 12:00 rozpoczęły się testy. Ośmiu kierowców wyjechało na tor za sterami jasnozielonych Conceptów, by wykręcić jak najlepszy czas i błysnąć umiejętnościami przed przypatrującymi się z trybun prezesami zespołów i dyrektorami sportowymi. High Speed Ring należał do szybkich torów, na których jednak wymagana jest nie tylko dynamika, ale też umiejętność właściwego dysponowania dostępną mocą silnika. Zdradliwa szykana w drugiej części toru pozbawiła marzeń wielu laików, którzy po długiej prostej i łagodnym łuku zbyt uwierzyli w swoje siły. Tego dnia nikt jednak podobnego błędu nie popełnił.

Najlepsze czasy kierowców:
Dominic Toletto 1:45,663
Jack Ass 1:45,874
Brian O’Cannaer 1:46’266
Jarno Prulli 1:46,777
Brucevsky 1:46,784
Joe Tantoo 1:47,164
Zdzisław Buła 1:47,153
Grażyna Gwóźdź 1:47,772

Czas do końca dnia upłynął na negocjacjach prowadzonych przez reprezentantów zespołów z poszczególnymi kierowcami. Kompletowanie drużyn przed zbliżającym się wielkimi krokami startem sezonu trwało w najlepsze.

Z samego rana przyszedł czas na ogłoszenie podpisanych umów i krótkie konferencje prasowe. Pierwsi, zgodnie z oczekiwania wystąpili, przedstawiciele teamu Furious Lupo, który jest uznawany za jednego z faworytów do mistrzostwa. Z dumą ogłaszamy, że podpisaliśmy kontrakty ze zdecydowanie najlepszymi zawodnikami wczorajszych testów, Dominikiem Toletto i Brianem O’Cannaerem. Wierzymy, że obaj ze swoimi doświadczeniem i talentem zapewnią nam tytuły i zwycięstwa – ogłosił dyrektor ekipy.

Postawiliśmy na rodaka, bo wiemy, że Amerykanie to nie tylko najwięksi wojownicy, ale też najlepsi kierowcy. Jack potwierdził to zresztą na High Speed Ring, jadąc odważnie i bezkompromisowo. A taki właśnie jest Great Omaha RS Racing Team – zadeklarował ubrany tradycyjnie w kowbojskie buty i kapelusz prezes.

W Dreamminer Yaris wierzymy, że sukcesy przychodzą wraz z ciężką pracą. Szukaliśmy więc kierowcy, który nie boi się treningów i jest gotów do poświęceń, by wygrywać i pomagać kolegom z zespołu. Jarno Prulli to nasz wybór na najbliższy sezon. Liczymy, że znajdziemy mu godnego partnera – obwieścił dyrektor ekipy.

Składy drużyn na GT4 Gralingrad League:

Furious Lupo (VW Lupo GTI Cup Car ’03):
Dominic Toletto
Brian O’Cannaer

Great Omaha RS Racing Team (Ford RS 200 ’84):
Jack Ass
Wakat

Dreamminer Yaris (Toyota Yaris RS Turbo ’02):
Jarno Prulli
Wakat

Bold&Gold Coopers (Mini Cooper S ’02):
Wakat
Wakat

Winterbar Alpine Racing Team (Alpine A310 1600VE ’73):
Wakat (Grażyna Gwóźdź?)
Wakat

Mugen Japan Racing Team (Mugen Motul Civic ’87):
Brucevsky
Wakat

Spirit of Britain (Lotus Esprit Turbo HC ’87):
Joe Tantoo
Wakat (Zdzisław Buła?)

Do obsadzenia pozostało co najmniej sześć foteli. Część drużyn wysłała już swoich skautów, by poszukali odpowiednich kandydatów w innych, mniej popularnych seriach wyścigowych. Organizatorzy GT4 Gralingrad League nie wykluczają też kolejnej rundy testów, jeśli zgłosi się wystarczająca liczba kandydatów. Czasu do pierwszego wyścigu pozostało niewiele.
Chcesz, by Twój zawodnik dołączył do stawki kierowców? Zgłoś go w komentarzu!

Już niedługo kolejne relacje z GT4 Gralingrad League. Jeśli nie chcesz przegapić następnych materiałów, obserwuj profile Gralingradu na Facebooku/Twitterze/YouTube, by nie minąć kolejnych materiałów! A jeśli podobają Ci się moje pomysły, turnieje, opowiadania i kariery – możesz też wesprzeć mnie na Patronite.