Włosi w Europie #21: Czy Serie A przetrwa?

Źródło: fussballtour.at

Źródło: fussballtour.at

To będzie walka o przetrwanie ligi włoskiej w europejskich pucharach. Dwaj pozostali w rozgrywkach reprezentanci Serie A spróbują poradzić sobie z wyzwaniami i awansować do ćwierćfinałów pucharów.

Na papierze dużo trudniej miał będzie Juventus, który zagra w Monachium z potwornie mocnym Bayernem. 2:2 w pierwszym spotkaniu obu ekip premiuje zdecydowanie Bawarczyków i sprawia, że tylko najwięksi optymiści wierzą jeszcze w awans Starej Damy. Czy naprawdę jest tak źle? Niekoniecznie.

Ekipa Pepa Guardioli nie jest bezbłędna, a ostatnie tygodnie tylko to potwierdziły. W czterech potyczkach, które rozegrała od pierwszego starcia z Juventusem, zanotowała ona tylko dwa zwycięstwa, 2:0 nad Wolfsburgiem i 5:0 nad Werderem Brema. W pozostałych meczach uległa 1:2 z Mainz i bezbramkowo zremisowała z Borussią Dortmund. Słabe punkty znaleźć w grze Bayernu więc się da. Na pewno jednak nie można zagrać bojaźliwie, bo wtedy kończy się to masakrą, co chociażby dobrze wiedzą już gracze Porto czy Arsenalu.

Juventus nie na darmo śrubuje perfekcyjną serię na krajowym podwórku, Gigi Buffon nie bez kozery jest bliski pobicia rekordu minut bez straconej bramki w lidze włoskiej. Stara Dama może namieszać i sprawić niespodziankę w Bawarii i na pewno każdy kibic Serie A będzie za to mocno ściskał kciuki.

Podobnie zresztą jak za dobry występ Lazio, które na Stadio Olimpico podejmie w czwartek Spartę Praga. W pierwszym spotkaniu tych zespołów padł remis 1:1, ale lepsze wrażenie zrobili podopieczni Stefano Piolego. Powtórzenie dobrego występu przed własną publicznością powinno zapewnić im cenny triumf, ale do tego potrzebne będą nie tylko gole, ale też solidna postawa w obronie. Z tym Lazio miewało ostatnio kłopoty, więc trzeba liczyć, że ze Spartą chimeryczna defensywa nie zawiedzie i nie popełni głupich błędów. Jeśli Serie A ma mieć chociażby cień szans na wyprzedzenie Premier League w walce o czwarte miejsce w Lidze Mistrzów to Lazio musi, po prostu musi, awansować.

Kibiców Serie A czeka na pewno nerwowy tydzień. Oby zakończony happy-endem.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.