Rayman Raving Rabbids #2: Kórlikowood
Sytuacja Raymana nie była do pozazdroszczenia. Uwięziony przez szalone kórliki i nieustannie pilnowany przez ich masywnego pobratymca, wieczory spędzał samotnie w obskurnej celi, a za dnia był przymuszany do gry w coraz dziwniejszych filmach. Stał się trybikiem w machinie zwanej przez niektórych Kórlikowood.
Teoretycznie Rayman grał główne role w filmach, ale publika zachwycała się nie jego występami, a małymi rolami dziesiątków partnerujących mu na planie kórlików. Kolejny dzień pracy zaowocował zdobyciem jeszcze jednego przepychacza toalet oraz powstaniem…
Ślepnąc od pałek
Gatunek: Biograficzny
Travis Raymama jest uwielbianym kaskaderem. Na całym świecie ma tysiące fanów. Opływa w luksusy i żyje z dnia na dzień, nie stroniąc od używek i romansów. Wszystko kończy się jednak w dniu, kiedy jeden z pokazów kończy się tragicznym wypadkiem. Przebrany za supermana mężczyzna zostaje wystrzelony z rozpędzonego wózka w niewłaściwy sposób. Po fatalnym upadku zapada w śpiączkę. Wewnątrz własnego umysłu rozpoczyna rozpaczliwą walkę o powrót do świata żywych. Musi stawić czoła przerażającym wizjom robaków zjadających jego zęby, pokonać iluzję luźno latającej w jego głowie stalowej kulki, a na koniec pokonać klony samego siebie sprzed lat w wyścigu na dzikach. Film kończy scena, w której Travis, już po odzyskaniu przytomności i powrocie do domu, tańczy z przyjaciółmi, bo motywy bollywoodzkie zawsze dobrze się sprzedają.
Kolejny dzień wyglądał bliźniaczo podobnie, z tymże Rayman musiał wystąpił w paru jeszcze dziwniejszych scenach. Reżyser aktywnie korzystał z obecności nowego aktora i zdawał się realizować coraz bardziej skomplikowane i wydumane pomysły. Najnowszym efektem jego prac był…
Rayzanza
Gatunek: Western
Alternatywna rzeczywistość. Ray Mayne jest byłym rewolwerowcem, który postanowił się ustatkować. Od kilku lat mieszka z rodziną poza miastem i prowadzi farmę. Każdego dnia wyrusza na swoim wiernym pterodaktylu na polowania, a wieczorami oporządza trzodę chlewną, dojąc krowy i karmiąc świnie. Sielankowe życie zmienia się pewnego dnia, gdy w okolicy pojawiają się groźni bandyci i obierają sobie za cel farmę Raya. Bohater musi stawić im czoła. Stawką jest życie jego bliskich. Na koniec mieszkańcy miasteczka tańczą dla niego, gdy ten odpoczywa ranny pod drzewem, w objęciach żony i syna, bo motywy bollywoodzkie dobrze się sprzedają.
O dziwo, niedługo po kinowej premierze tego dzieła, Rayman zaczął wokół siebie zauważać pewne różnice w zachowaniu kórlików. Gdyby miał to określić jednym słowem, powiedziałby, że zrobiły się bardziej sympatyczne. Tak jakby powoli zaczynały się do niego przekonywać i traktować nawet jako gwiazdę i coś na wzór herosa, a nie tylko niewolnika.
Wkrótce bohater zyskał tego konkretne potwierdzenie. Jego cela przeszła gruntowną renowację. Pojawiło się bardziej komfortowe łóżko. Zamontowano umywalkę koło kibla i położono niewielki dywan w centralnym punkcie. Kórliki wymieniły mu też stary gramofon na zawiniętą najwyraźniej z jakiegoś amerykańskiego baru stację grającą. Po kilku dniach Rayman usłyszał nawet, że nie musi już grać w filmach, ale jego pomoc w rozmaitych pracach będzie mile widziana. To otwierało mu nowe szanse na uwolnienie małych globoksów. Musiał tylko nadal zdobywać zaufanie kórlików, zgrabnie wtopić się w tło i przy kolejnych nadarzających się okazjach uratować przyjaciół.
Rayman Raving Rabbids to zbiór szalonych mini-gier wydany na konsolę Nintendo Wii w 2006 roku. W nich tytułowy bohater musi sprawdzić się w kilkudziesięciu wyzwaniach, testujących zręczność, spryt i refleks. Produkcja została wybrana na fanfika przez społeczność Gralingradu w ankietach przeprowadzonych na Facebooku i Twitterze. Chcieliście, to macie. Dołącz do grona Towarzyszów – polub Gralingrad na Facebooku/Twitterze. Możesz też wspomóc stronę na Patronite.